Jak zwykle wyjechałam później, niż wcześniej, ale niestety tak to bywa, kiedy człowiek przywiązuje się do nowo poznany osób i ciężko mu opuścić miejsce, w którym nocował. Tak było w Williams, gdzie pod swój dach przygarnął mnie Richard (zapalony motocyklista i podróżnik). Wspaniały człowiek, którego odnalazłam dzięki portalowi Couchsurfing. Richard ma także niesamowitą sąsiadkę „Julcię” – dokładnie tak „Julcię”, której rodzice…
Kategoria: wpis
Bonni dream
Właśnie minął miesiąc odkąd w siodle Triumpha Bonnevilla przemierzam dzikie prerie Ameryki Północnej. Każdy Stan to dla mnie niespodzianka, bo nam Europejczykom dobrze znane są takie miejsca jak Nowy Jork czy Los Angeles, ale już stany takie jak Colorado, Utah czy Arizona zdecydowanie mniej, a szkoda… W szczególności te dwa pierwsze powaliły mnie na kolana swoimi widokami oraz wspaniałymi trasami,…
where you gonna sleep tonight
pl. Hej! Wybaczcie absencję blogową, lecz droga… mnie oraz Bonniego całkowicie pochłonęła. Kontynent amerykański z każdym kilometrem się zmienia. Na początku musieliśmy uważać na wiewiórki, później na sarny, świstaki czy niedźwiedzie, aż przyszedł czas na pancerniki, krokodyle oraz węże. Te wszystkie zwierzęta giną pod kołami. Niestety motocykl ma dużo mniejsze szanse, niż wielgaśny pick-up czy SUV w starciu z nieprzewidywalną…